Spotkanie po dość zaciętym przebiegu mogło zakończyć się sensacyjnym remisem, tak się jednak nie stało gdyż podyktowany rzut karny z przysłowiowego "kapelusza" przez sędziego w doliczonym czasie sprawił, że to Lech Poznań mógł cieszyć się z zwycięstwa 2:1.
Gospodarze na prowadzenie 1:0, we wtorkowym meczu wyszli w 10 minucie. Golkipera Mieszka-Carbon – Łukasz Pałasza po dośrodkowaniu i uderzeniu z głowy z najbliższej odległości pokonał jeden z zawodników Lecha Poznań. Mimo przewagi zespołu z Poznaniu w pierwszej połowie ta część meczu zakończyła się tylko jednobramkowym prowadzeniem trampkarzy starszych Lecha Poznań, co było niewątpliwie dużą niespodzianą. Po zmianie stron w 55 minucie był w meczu remis 1:1. Bramkarza trampkarzy starszych Lecha Poznań, pokonał po niefortunnej interwencji własny obrońca, kierując piłkę do własnej bramki w zamieszaniu w polu karnym po wcześniejszej dośrodkowaniu w nie przez gnieźnianina Daniela Brylewskiego. Remis w meczu pomiędzy trampkarzami starszymi Lecha Poznań a Mieszkiem-Carbon Gniezno, utrzymywał się praktycznie do końca mieczu czyli do 80 minuty gdyż spotkanie w tej grupie trwa 2x40 minut. I kiedy wydawało się że takim właśnie wynikiem zakończy się ta potyczka piłkarska co było by dużą sensacją gdyż trampkarze starsi Lecha Poznań swoje mecze w grupie mistrzowskiej wygrywają zdecydowanie. Sędzia prowadzący wtorkowy mecz drużynie z Poznania, w doliczonym czasie gry zafundował miły prezent w postaci rzutu karnego. Arbiter jak twierdził po meczu dopatrzył się nieprawidłowego zatrzymania piłki ręką w polu karnym Mieszka-Carbon przez Patryka Podbornego. Jak jednak wynika z relacji telefonicznej trenera Przemysław Urbaniaka, taka sytuacja nie miała miejsca. Owszem Podbory przyjął piłkę na klatkę piersiową w własnym polu karnym wybijając ją następnie w plac gry a nie zatrzymał ją ręką. W tym przypadku nie mogło być mowy o nieprawidłowym zatrzymaniu piłki ręką w polu karnym gnieźnian. Jednak sędzia jak to się mówi wszystko widzi na boisku i zawsze ma rację więc i w tym przypadku chyba ją miał gdyż podyktował jedenastkę, którą drużyna Lecha Poznań zamieniła na bramkę wygrywając to spotkanie 2:1, po błędnej decyzji sędziego.
Skład trampkarzy starszych Mieszka-Carbon: Łukasz Pałasz, Wiktor Adamski, Michał Zimmer, Jakub Mikitow, Adrian Franczak, Daniel Brylewski, Filip Fiberek, Dominik Andrzejewski, Adrian Krupka, Jakub Hoffmann Patryk Łapiński – rezerwowi Patryk Podborny, Krzysztof Kowalsewski, Mateusz Sporakowski, Kamil Łuszczyński, Patryk Dudek, Adrian Kiełpiński
Kolejny mecz trampkarze starsi Mieszka-Carbon Gniezno, rozegrają w sobotę 26 kwietnia podejmując na własnym boisku przy ulicy Strumykowej w Gnieźnie, o godzinie 13,00 zespół Poznańska 13 Poznań.
Wyniki rozegranych meczy przez grypy młodzieżowe Mieszka-Carbon Gniezno w dniu 22.04.2014:
Junior starszy – Paweł Bartkowiak – grupa mistrzowska
Wtorek – 22.04.2014 – Mieszko-carbon Gniezno– Sparta Szamotuły 3:2
Trampkarz starszy – Przemysław Urbaniak – grupa mistrzowska
Wtorek – 22.04.2014 – Lech Poznań – Mieszko-Carbon Gniezno 2:1
Trampkarz młodszy – Marcin Sporakowski – grupa mistrzowska
Wtorek – 22.04.2014 – Warta Poznań – Mieszko-Carbon Gniezno 4:1
Młodzik młodszy – Paweł Bartkowiak – grupa mistrzowska
Wtorek -22.04.2014 – Błękitni II Owińska – Mieszko-carbon I Gniezno 2:3
Roman Strugarski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0