Obrońcy mistrzowskiego tytułu już po dziesięciu minutach prowadzili dwiema bramkami dzięki trafieniom Tomasza Bratkowskiego z "krótkich rogów". Pod koniec drugiej kwarty na 0:3 podwyższył Michał Lange, a pod koniec trzeciej czwartą bramkę dla Grunwaldu zdobył Mikołaj Gumny. Gospodarze zaczęli odrabiać straty dopiero w ostatniej odsłonie spotkania. Najpierw karny strzał rożny na bramkę zamienił Marcin Lewartowski, a w 53. minucie wynik spotkania na 2:4 ustalił Robert Grotowski.
Radosław Kossakowski / foto archiwum
Liczba komentarzy : 0