Do rywalizacji przystąpiły drużyny: Stelli Gniezno, która zajęła 7. pozycję w mijającym sezonie w rozgrywkach Superligi oraz wicemistrz zmagań I ligi - LKS Gąsawa. Spotkanie było prowadzone w szybkim tempie, chociaż losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się już jednak w pierwszej połowie. Goście objęli prowadzenie w 2. minucie po trafieniu Michała Nowakowskiego. Minutę później było już 0:2, kiedy to egzekwowany przez gąsawian „krótki róg" wykorzystał Dawid Zabłocki. W 6. minucie gnieźnianie wykonywali karny strzał rożny i zdobyli kontaktowego po trafieniu Marcina Lewartowskiego. Pod koniec pierwszej kwarty gąsawianie ponownie powiększyli przewagę, kiedy to skutecznym egzekutorem rzutu karnego okazał się Jakub Chumeńczuk. W 11. minucie było już 1:4 po trafieniu Alberta Wrzesińskiego, ale chwilę później gnieźnianie zdobyli drugą bramkę. Jej autorem był Maksymilian Meller. W 15. minucie goście drugi raz w tym meczu wykonywali rzut karny, a pewnym pchnięciem z siódmego metra popisał się Ryszard Wiśniewski. Do przerwy było zatem 2:5. Trzecia kwarta nie przyniosła zmiany rezultatu. Stelliści starali się odrabiać straty. Egzekwowali nawet kilka „krótkich rogów", ale nie zdołali zdobyć bramki. W końcówce trener Rafał Grotowski zdecydował się zastąpić bramkarza szóstym zawodnikiem, ale nie przyniosło to oczekiwanego rezultatu, a wręcz przeciwnie w ostatniej minucie, po kontrataku Jerzy Wiśniewski pchnięciem tuż zza linii półkola ustalił wynik meczu na 2:6. W tej sytuacji Stella opuszcza Superligę, a LKS Gąsawa dołączy do AZS Politechnika Poznańska, który to zespół już wcześniej wywalczył bezpośredni awans do grona najlepszych drużyn w kraju wygrywając z kompletem punktów rywalizację w I lidze.
***
W finale halowych mistrzostw Polski zmierzą się tak jak przed rokiem Grunwald Poznań i Pomorzanin Toruń. W rozegranych w sobotę, 22 lutego, Grunwald w derbach Poznania pokonał Wartę 13:2, a Pomorzanin równie przekonująco pokonał AZS AWF Poznań 13:3. Drużyny pokonane zagrają o brąz. Spotkania finałowe odbędą się w najbliższą sobotę w hali Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.
Radosław Kossakowski/foto archiwum
Liczba komentarzy : 0