Spotkanie rozegrane w hali Centrum Sportu i Rekreacji UW zgodnie z przewidywaniami było bardzo zacięte i wyrównane. Pierwsi prowadzenie objęli goście po trafieniu Mateusza Jedlińskiego w 4. minucie, ale już kilka chwil później wyrównał Nikodem Starek. Mimo okazji po obu stronach boiska do przerwy był remis 1:1. W 29. minucie to akademicy wyszli na prowadzenie dzięki bramce debiutującego w barwach AZS UW Artura Starosza. Odpowiedź gnieźnian była jednak dość szybka. Trzy minuty później na listę strzelców wpisał się bowiem Paweł Kaźmierczak wykorzystując dokładne podanie od Jacka Sandera. Końcówka spotkania (co jest już niemal tradycją w pojedynkach drużyn z dwóch stolic) była bardzo nerwowa. Po zdobyciu przez gnieźnian trzeciego gola, którego autorem był w 35, minucie Mateusz Jedliński warszawianie ruszyli zdecydowanie do przodu narażając się na kontrataki. Po jednym z nich bliski strzelenia kolejnej bramki był Paweł Kaźmierczak. Gnieźnieński zawodnik został jednak sfaulowany przez wracającego Artura Starosza, który otrzymał za to przewinienie czerwoną kartkę. Mimo przewagi liczebnej gnieźnianie nie zdołali powiększyć jeszcze przewagi, ale i tak jednobramkowe zwycięstwo w Warszawie trzeba uznać za bardzo udaną inaugurację nowego sezonu.
AZS UW Warszawa - KS Gniezno 2:3 (1:1)
Bramki:
AZS UW - Nikodem Starek - 1 (5'), Artur Starosz - 1 (29')
KS Gniezno - Mateusz Jedliński - 2 (4',35'), Paweł Kaźmierczak - 1 (32')
AZS UW - Michał Kozłowski, Kacper Brzeziński, Kamil Madzio, Radosław Marcinkowski, Grzegorz Och, Adam Grzyb, Artur Starosz, Przemysław Cegiełko, Daniel Waniek, Piotr Hereśniak, Nikodem Starek, Buzurgmehr Yusupov, Sebastian Góra, Dominik Majewski
KS GNIEZNO: Michał Wasielewski, Damian Lewartowski, Mikołaj Bereźnicki, Mateusz Jedliński, Marcin Greser, Jacek Sander, Adam Heliasz, Paweł Kaźmierczak, Bartosz Banasik, Oskar Stankowiak
Radosław Kossakowski/foto archiwum
Liczba komentarzy : 1