Następna wiadomośćTrener seniorów Marcin Sporakowski z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem
Niestety do drużyny Formatonu Piast Łubowo dotarł koronawirus. Trener zespołu Marcin Sporakowski poczuł pierwsze objawy w ubiegłym tygodniu i natychmiast zgłosił się do odpowiednich organów, tam uzyskał skierowanie na test. Test pierwotnie miał odbyć się dopiero w poniedziałek 19 października. Ze względu na podejrzenie zakażeniem i minimalizowanie ryzyka treningi z ubiegłego tygodnia zostały odwołane.
Mieszko na wyjeździe ogrywa Obrę Kościan na...
Mieszko na zakończenie rundy jesiennej zmierzy...
Klub z Łubowa podjął kontakt z odpowiednimi osobami w Wielkopolskim Związku Piłki Nożnej i wnioskowaliśmy o przełożenie wyjazdowego spotkania sobotniego (18.10.2020) w Owińskach z miejscową drużyną Błękitnych, że względu na zagrożenie rozprzestrzenienia się wirusa wśród zawodników Formatonu Piast Łubowo, ale i zespołu gości i sędziów.
Niestety argumenty Klubu z Łubowa nie spotkały się z pozytywnym odbiorem i przekaz był jasny - nie ma wyniku i nie ma kwarantanny, więc trzeba grać. Przedstawiciel klubu zadał pytanie, czy w takim razie mamy przyjechać na mecz razem z trenerem, który formalnie nie ma kwarantanny gdyż nie ma stwierdzonego zachorowania i przybijać ze wszystkimi "piątki" - odpowiedź była taka, że formalnie ze strony wzpn nie ma przeciwskazań, bo przecież nie wiadomo czy jest chory.
Testy u trenera koniec końców udało się przeprowadzić szybciej i już w piątek 16 października wiadomo było, że nie może jechać z zespołem, natomiast drużyna musi zagrać gdyż w przeciwnym wypadku otrzyma walkower i poniesie koszty sędziów mimo meczu na wyjeździe. Na ostatnią chwilę musieliśmy zorganizować innego trenera spoza klubu z licencją, by nie zapłacić kary za brak trenera z licencją na meczu. Kara za takie zdarzenie wynosi 1000 zł.
Jeszcze dzień przed i w dniu meczu kilku zawodników Formatonu Piast Łubowo, zgłosiło gorsze samopoczucie niemuszące mieć nic wspólnego z zakażeniem, jednak podjęto decyzję by nie udawali się na mecz i nie mieli kontaktu z pozostałymi zawodnikami.
Władze Klubu z Łubowa uważają nie powinieni wcale uczestniczyć w meczu w Owińskach z miejscową drużyną Błękitnych ze względu na zagrożenie przedstawione powyżej. Podjęcie decyzji o wyjeździe w okrojonym składzie biorąc pod uwagę zagrożenie nałożeniem kar finansowych na klub było jedynym racjonalnym i odpowiedzialnym rozwiazaniem. Nie dopuściliśmy do gry graczy, którzy sygnalizowali gorsze samopoczucie. Trener szybciej przeprowadził test w innym mieście, dzięki czemu Klub wcześniej wiedział że jest zakażony i można już było podejmować konkretne działania.
Tymi działaniami Klub z Łubowa zapobiegł sytuacji, w której trener wraz z zawodnikami udadzą się na mecz i w efekcie cały zespół Formatonu Piast i zespół z Owińsk wraz z sędziami trafiliby na kwarantannę. Za odpowiedzialne decyzje i szybkie zachowawcze działanie Formaton Piast Łubowo zapłacił niestety porażką tym w meczu.
Piast Łubowo/ foto archiwum SportGniezno.pl
Zobacz również
Liczba komentarzy : 0
