Gnieźnianie zagrali bardzo dobry mecz i gdyby tylko sędzia zawodów był bardziej obiektywny zwycięstwo to mogło być bardziej okazałe. Największe pretensje można było mieć za sytuacje z początku meczu gdy raz odgwizdał spalonego Oliviera Zakrzewicza gdy ten wychodził sam na sam z bramkarzem gospodarzy a spalonego na pewno nie było a za drugim razem nie odgwizdał ewidentnego karnego po faulu bramkarza na napastniku Mieszka Zakrzewiczu.
Jedyna bramka padła w 34 minucie. Rzut wolny wykonywał Jakub Basiński a próbujący interweniować obrońca gospodarzy głową skierował piłkę do siatki własnej bramki.
Po tym meczu szanse na awans do grupy mistrzowskiej trzech czołowych zespołów gr. 1 a więc Mieszka, Nielby i Lidera Swarzędz są bardzo wyrównane.
Nielba Wągrowiec - Mieszko Gniezno 0-1 ( 0-0 )
bramka: samobójcza 34'
Mieszko Gniezno: Wiktor Jóźwiak - Jakub Chlebda, Nikodem Kęczkowski, Kacper Kubiak, Nikodem Mirek - Kacper Zimmer, Jakub Basiński, Sebastian Łukomski - Olivier Zakrzewicz a także: Dawid Malęgowski, Bartosz Kwitowski, Jakub Kuczewski, Adam Kowalski, Jakub Bobkiewicz
Paweł Bartkowiak/foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0