W piątkowe popołudnie (5.09) na nowopowstałym boisku wielofunkcyjnym (do rugby i piłki nożnej) trenowała reprezentacja Polski w olimpijskiej odmianie tego sportu, czyli rugby 7-osobowym, a dzień później czyli w sobotę 6 września stanęła ona do walki w turnieju. Ten weekend miał wymiar multikulturowy, gdyż do Gniezna przybył Mistrz Węgier – Esztergom Vitezek (gdzie w składzie znalazł się nawet Wenezuelczyk), drużyna z miasta partnerskiego Gniezna. Do rywalizacji oprócz gospodarzy przystąpiły Toruński Klub Rugby i inne drużyny z Wielkopolski – Sparta Jarocin oraz Posnania Poznań. Gnieźnieńscy Tytani najpierw ulegli Kadrze Polski 5:31, lecz następnie wyszarpnęli zwycięstwo Węgrom 26:21 oraz zmiażdżyli Spartę Jarocin 50:0. Grający trener Tytana Gniezno – Robert Bosiacki – skorzystał z możliwości jakie daje turniej towarzyski i przetestował trzech zawodników z Ukrainy – Vitaliia Masandikę, Sergeya Mysakova oraz Dmitriya Bordovskiyego. Wszyscy trzej są utalentowanymi zawodnikami młodego pokolenia, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z seniorskim rugby i prawdopodobnie wkrótce na stałe wzmocnią szyki gnieźnieńskich Tytanów.
W niedzielne południe (7.09) kibice rugby w Gnieźnie mieli szansę po raz pierwszy od kilku lat obejrzeć mecz rugby 15-osobowego. Miejscowi Tytani wzmocnieni zawodnikami ekstraligowej Posnanii zwyciężyli Mistrza Węgier 24:22, zdobywające ostatnie 7 punktów na minutę przed końcem i udowodnili, że każdy mecz grają do ostatniego gwizdka, a swojego terenu nie pozwolą zdobyć zbyt łatwo. Także w tym meczu z bardzo dobrej strony pokazali się testowani Ukraińcy – zarówno Dmitriy jak i Sergey zdobyli po jednym przyłożeniu, a pozostałe dwa dołożyli Borys Paszczak oraz Patryk Popek (wszyscy ci zawodnicy grają na co dzień w rugby 7 dla Tytana Gniezno).
Serdeczne podziękowania należą się Prezydentowi Miasta Gniezna Jackowi Kowalskiemu, który honorowym kopem rozpoczął mecz, a wcześniej wręczył Medal Milenijny Zjazdu Gnieźnieńskiego sędziemu głównemu zawodów Marcinowi Zeszutkowi, który właśnie w Gnieźnie zakończył swoją przygodę z gwizdkiem. Prezydent dodatkowo uhonorował również kapitanów obu ekip pamiątkowymi grawertonami.
Dodatkowe podziękowania dla Moniki Baniewicz i Łukasza Jasińskiego – sędziów liniowych niedzielnego meczu, którzy w sobotę gwizdali wszystkie mecze turnieju rugby 7. Choć rugby to sport dżentelmenów warto, gdy sędzia z gwizdkiem czuwa nad przebiegiem spotkania.
Już za trzy tygodnie zawodnicy Tytana wyruszają na Węgry, do Esztergom, gdzie złożą rewizytę kolegom, z którymi łączy ich jajowata piłka. Natomiast wcześniej, za tydzień, 14 września, w niedzielę pierwszy turniej ligowy gnieźnieńskich rugbistów. W Bolesławcu zagrają oni o pierwsze punkty w ramach Mistrzostw Polski w Rugby 7.
Cały czas zapraszamy do rozpoczęcia swojej przygody z rugby w Gnieźnie – treningi odbywają się we wtorki o 18 i czwartki o 20 na Stadionie Miejskim przy ul. Strumykowej w Gnieźnie. Więcej szczegółów na www.facebook.com/TytanGniezno.
Rugby – odważysz się?
Wyniki:
Sobota, 6 września
Polska A – Polska B 38:17 (24:5)
Toruński KR – Sparta Jarocin 0:48 (0:22)
Polska B – Esztergom Vitezek 31:14 (14:7)
Polska A – Tytan Gniezno 31:5 (15:5)
Sparta Jarocin – Posnania Poznań 0:50 (0:24)
Tytan Gniezno – Esztergom Vitezek 26:21 (12:7)
Toruński KR – Posnania Poznań 0:52 (0:38)
Polska Mix – Barbarians Turnieju 33:5 (14:5)
Esztergom Vitezek – Posnania Poznań 7:24 (7:12)
Tytan Gniezno – Sparta Jarocin 50:0 (24:0)
Niedziela, 7 września
Tytan Gniezno 24:22 Esztergom Vitezek
Punkty dla Tytana: Dmitriy Bordovskiy 9 (1P, 2p), Sergey Mysakov 5 (1P), Patryk Popek 5 (1P), Borys Paszczak 5 (1P).
Punkty dla Esztergom: Juan Carlos Berbesi 10 (2P), Attila Janbor 5 (1P), Daniel Scos 5 (1k, 1p), Karoly Skiogan 2 (1p).
Łukasz Dziel/ foto Roman Strugalski
Liczba komentarzy : 0