Tego dnia podopieczni Przemysława Urbaniaka oraz jego asystenta Tomasza Zakrzewskiego, udadzą się do Kórnika gdzie w spotkaniu awansem z 8 kolejki ligowej podejmowani będą przez miejscowy zespół Kotwicy. Spotkanie już dzisiaj zapowiada się dość interesująco a to z tego względu iż w poprzednim sezonie 2021/2022 żadnej drużynie nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Oba spotkanie bowiem zakończyły się wynikiem remisowym a co za tym idzie oba zespoły podzieliły się punktami w ligowej tabeli. W pierwszym spotkaniu, do którego w Kórniku w ramach 9 kolejki ligowej w dniu 25 września rundy sezonu zasadniczego odnotowano pierwszy remis pomiędzy obiema zespołami. Mecz zakończył się wynikiem 2:2 do przerwy również był remis 1:1. Bramki w tamtym spotkaniu dla Kotwicy Kórnik zdobyli Gerard Pińczuk i Jakub Solarek. Dla gnieźnian gole zdobywali Łukasz Bogajewski oraz Dawid Urbaniak w 70 minucie zapewniając biało-niebieskim remis w meczu. W rewanżu, do którego doszło już w Gnieźnie w ramach 28 kolejki w dniu 30 kwietnia. Ponownie obu drużynom nie udało się przechylić szalę zwycięstwa na jedną jak i drugą stronę. Tym razem odnotowano wynik 1:1 do przerwy było bezbramkowo. Bramkę dla Kotwicy Kórnik dającą im prowadzenie w tamtym spotkaniu zdobył Tadeusz Grabowski zaś dla Mieszka bramkę na wagę remisu strzelił w 80 minucie pokonując bramkarza gości uderzeniem z około 20 metra z dystansu Jakub Hoffman. Tamte dwa mecz z poprzedniego sezonu co nie uda się ukryć to już historia. Czy tym razem drużynie Mieszka Gniezno, niż to było w poprzednim sezonie uda się wywieść komplet punktów z Kórnika przekonamy się niebawem.
Po rozegranych jak dotąd pięciu kolejkach ligowych z nowego sezonu 2022/2023 obie drużyny dzielą w tabeli dwa punkty oraz tyle samo zajmowanej pozycji. Gospodarze piątkowego meczu w swoim dorobku mają ich zdobyte dziewięć i zajmują piątą pozycje w rozgrywkach z zdobytymi 8 bramkami i straconymi 3 golami oraz odnotowanych 2 zwycięstwach i 5 remisach. Z kolei Meszko Gniezno, jak do tej pory zdobył w rozgrywkach czwartoligowych 7 punktów i przed piątkowym spotkaniem plasuje się na 7 pozycji. Gnieźnianie w pięciu meczach nowego sezonu zdobyli 7 goli tracąc przy okazji 8 bramek wywalczone po 2 zwycięstwach 2 remisach i 1 porażce. Mieszkowcy jak do tej pory w nowym sezonie zaliczyli dwie wygrane pokonując Obrę Kościan na wyjeździe 3:0 i wygrywając u siebie z SKP Słupca 2:0. Gnieźnianie nie ustrzegli się po dobrym początku również dwóch wpadek przegrywając w Ostrowie Wielkopolskim z tamtejszą Centrą 1949 w stosunku 3:0 oraz musieli uznać u siebie wyższość zespołu LKS Gołuchów doznając drugiej porażki z rzędu 3:2. A w ostatniej kolejce ligowej mieszkowcy w rozegranym meczu wyjazdowym awansem podzielili się punktami w ligowej tabeli remisując z Huraganem Pobiedziska w stosunku 1:1. Jeśli chodzi o zespół Kotwicy Kórnik to podopieczni Tomasza Nawrota nowy sezon rozpoczęli od bezbramkowego remisu w Czarnkowie z tamtejszą Notecią, następnie u siebie pokonali zdecydowanie Huragan Pobiedziska w stosunku 5:1 by w kolejnym spotkaniu zremisować 1:1 na wyjeździe w Wrześni z tamtejszą Victorią. Drugi remis z rzędu 1:1 kórniczanie zapisali u siebie z beniaminkiem czwartoligowych rozgrywek Polonią 1912 Leszno by w końcu w ostatniej kolejce odnieść zwycięstwo z Tarnovią Tarnowo Podgórne w stosunku 1:0. W tym miejscu można zadać sobie pytanie, która drużyna przed środowym meczem jest faworytem tej potyczki piłkarskiej i która z nich po zakończonym pojedynku zgarnie pełną pulę trzech punktów. Na to pytani dzisiaj jest trudno odpowiedzieć. Jedna jak i druga drużyna z pewnością będzie chciała poprawić po środowym spotkaniu miejsce w ligowej tabeli a co za tym idzie będzie chciała mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jak z tego wynika w Kórniku zapowiada się ciekawe spotkanie a kto z niego wyjdzie jako zwycięzca a kto pokonany przekonamy się niebawem.
Nie ma co jednak ukrywać że szkoleniowiec drużyny Mieszka Gniezno przed środowym meczem na pewno do boju w Kórniku nie będzie mógł posłać pełnego składu wyjściowego swojej jedenastki. Jest to spowodowane ubytkami kadrowymi. Trener Mieszka Gniezno – Przemysława Urbaniak bowiem nie będzie mógł skorzystać z usług nadal kontuzjowanego Michała Steinke jak również Miłosza Brylewskiego. Pod znakiem zapytania w Kórniku stoi również występ Dawida Urbaniaka, który nabawił się urazu mięśnia nogi czy obrońca Mieszka wystąpi przeciwko drużyny Kotwicy przekonamy się jak poznamy skład wyjściowy zespołu gnieźnian. Wszyscy wyżej wymienieni piłkarze biało-niebieskich to podstawowi zawodnicy wyjściowej jedenastki Mieszka Gniezno a co najgorsze linii obronny. Miejmy jednak nadzieje że zespół Mieszka Gniezno wraz z zmienikami za Steinke i Brylewskiego w środę zawalczy o jak najkorzystniejszy wynik i mecz zakończy zwycięstwem. Czy tak się stanie przekonany się niebawem.
Mecz pomiędzy Kotwicą Kórnik a Mieszkiem Gniezno rozpocznie się jak wspominaliśmy wcześniej w środę 31 sierpnia o godzinie 17.30 na boisku Stadionu Miejskiego OSIR w Kórniku.
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0