Wracając jednak do samego przebiegu meczu pomiędzy Notecią Gębice a KS Gniezno. To w pierwszej połowie oba zespoły bramek nie zdobyły gdyż walka o piłkę toczyła się najczęściej w środkowej części boiska. W tym układzie pierwsza część spotkania kontrolnego zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Dopiero w drugiej połowie niedzielnego meczu padły obie bramki, których autorami okazali się piłkarze KS-u Gniezno. Najpierw w 55 minucie zespół biało-czerwonych, na prowadzenie wyprowadził Patryk Tomczak, umieszczając piłkę w pustej bramce gospodarzy strzałem z głowy z bliskiej odległości po wcześniejszym dośrodkowaniu z prawej strony boiska przez zawodnika Testowanego. Ten sam zawodnik w 60 minucie, mógł wyprowadzić swój zespół na dwubramkowe prowadzenie, jednak jego strzał z 20-tego metra wybronił golkiper Noteci Gębice. Dziesięć minut później, przed szansą pokonania bramkarza gospodarzy znalazł się w zespole KS-u Gniezno – Jakub Hoffmann. Popularny ,,Zenek” będą w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy zamiast trafić piłką do pustej bramki to posłał ją wprost w jego ręce. To co nie udało się ,,Zenkowi” w 70 minucie udało się piętnaście minut później. Napastnik biało-czerwonych gola podwyższającego prowadzenie KS-u Gniezno na 2:0 zdobył dobijając piłkę do pustej bramki z 2-go metra, po wcześniejszym strzale i obronie golkipera gospodarzy z 7-go metra również w jego wykonaniu.
W tym układzie ostatecznie spotkanie KS-u Gniezno, zakończyło się zwycięstwem biało-czerwonych, którzy w Gębicach pokonali zespół miejscowej Noteci w stosunku 2:0.
W niedzielę 30 marca zespół KS Gniezno, zainauguruje rundę rewanżową sezonu 2013/2014 podejmując na boisku przy ulicy Strumykowej zespół Pogoni Książ Wielkopolski. Początek tej potyczki piłkarskiej zaplanowano na godzinę 14.00.
Skład KS Gniezno: Testowany1, Adam Niedzielski, Krzysztof Kubalewski, Piotr Kubaleski, Testowany 2, Bartosz Kapsa, Mikołaj Bereźnicki, Patryk Tomczak, Konrad Popek, Dariusz Szykowny, Jakub Hoffmann – na zmiany wchodzili Michał Przyborski, Mateusz Staniszewski, Kamil Dolata, Mateusz Gumienny
Roman Strugalski/ foto archiwum SportGniezno.pl
Liczba komentarzy : 0