Tego dnia na tydzień przed inauguracją rozgrywek wiosennych sezonu 2020/2020, kiedy to podopieczni Przemysława Urbanika i Tomasza Zakrzewskiego zmierzą się 6 marca w meczu wyjazdowym z Gwardią Koszalin. W niedzielne przedpołudnie biało-niebiescy w ramach 1/16 Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego zmierza się z ekipą Pogonią Łobżenica, przedstawicielem wielkopolskiej V ligi Red Box grupy 1. Ze względu na niemożliwość rozegrania tego spotkania w Łobżenicy, z powodu słabego stanu płyty boiska mecz odbędzie się wyjątkowo w Wągrowcu na płycie ze sztuczną nawierzchnią trawiastą.
Na dzień dzisiejszy trudno jest wytypować zdecydowanego faworyta tej potyczki piłkarskiej, który zwycięstwem zapewni sobie prawo awansu do dalszej rundy Pucharu Polski szczebla okręgu poznańskiego. W tym miejscu należy sobie zadać pytanie czy seniorom Mieszka Gniezna, uda się rozprawić z zespołem z Łobżenicy i awansować do dalszych zmagań pucharowych. Dużo wskazuje że może dojść do takiego scenariusza patrząc tylko na wyniki jakie podopieczni Przemysława Urbanika i Tomasza Zakrzewskiego, osiągnęli w meczach kontrolnych rozegranych w ramach zimowych przygotowań do rundy wiosennej. Przypomnijmy iż biało-niebiescy w rozegranych ośmiu meczach kontrolnych w pięciu przypadkach kończyli je zwycięstwami a tylko trzy razy musieli uznać wyższość swojego przeciwnika. Jak z tego wynika gnieźnianie mogą pokusić się w niedzielnym spotkaniu o kolejne zwycięstwo co z pewnością zmotywuje ich przed walką o punkty ligowe. Czy jednak do tego dojdzie przekonamy się niebawem.
Co do rywala Mieszka Gniezno. To zespół z Łobżenicy to czwarta drużyna rozgrywek wielkopolskiej V ligi Red Box, która jesienią sezonu 2020/2021 w 17 spotkaniach uzbierała 35 punktów strzelając swoim przeciwnikom 51 goli tracąc przy okazji 30 bramek. W okresie przygotowań zimowych rywalom Mieszka Gniezno, nie dane było rozegrać aż tylu meczy kontrolnych co mieszkowcy. Ze względu na obostrzenia związane z panującą pandemią konawirusa COVID-19 i opóźnionym startem przygotowań gdyż jak wiemy amatorskie drużyny miały zakaz trenowania i rozgrywania spotkań aż do 12 lutego podopieczni Mateusza Horyconia z zaplanowanych czterech meczów sparingowych rozegrali tylko dwa mecze kontrolne. Dwa nie doszły do skutku z powodu "zamarznięcia" płyt w Chojnicach czy zalegania śniegu jak to miało miejsce przed meczem z Chemikiem Bydgoszcz. Pogoni Łobżenica udało się zmierzyć z Zawisza Bydgoszcz przegrywając spotkanie 5:1 oraz drużyną Orzeł Wałcz, z którą też żółto czerwoni musieli uznać wyższość swojego rywala przegrywając i to spotkanie 6:3. Jak widać po wynikach w meczach kontrolnych osiągniętych przez zespół z Łobżenicy w trakcie przygotowań cichym faworytem niedzielnego spotkania oczywiście będzie zespół wyżej notowany, jednak "pogonisci" zapewne łatwo się nie podadzą i postarają się o niespodzianki.
Spotkanie pomiędzy Pogonią Łobżenica a Mieszkiem Gniezno, rozpocznie się w niedzielę 28 lutego o godzinie 11.30 na boisku ze sztuczną nawierzchnią trawiastą mającą swoją lokalizacje na Stadionie Miejskim im. Stanisława Bąka w Wągrowiec. Spotkanie posędziują Paweł Szuta (Sarbka),Mikołaj Kalinowski (Kruszewo) oraz Jakub Lewczuk (Wałcz).
Roman Strugalski
Liczba komentarzy : 0