Mecz ten pierwotnie miał odbyć się już na niechanowskich Plantach. Niestety jednak z powodu zawirowań z remontem zaplecza socjalnego na naszym obiekcie, konieczne było przełożenie meczu na wyjazd. Z uwagi, iż Gmina Dąbie posiada kilku reprezentantów, Zryw rozegra to spotkanie jako gospodarz w oddalonych o 3 kilometry od Dąbia Świnicach Warckich. Sobotni gospodarz zgromadził w ligowej tabeli tyle samo punktów co niechanowianie. Jednak lepszym bilansem bramkowym plasują się lokatę wyżej. W poprzedniej kolejce Zryw "tylko" zremisował bezbramkowo z ostatnią ekipą Baszty Przedecz. Pelikan natomiast kontynuuje serię trzech porażek z rzędu, więc każdy kolejny mecz jest tym o przełamanie.
Podopieczni Andrzeja Stefańskiego przystąpią do meczu osłabieni brakiem Krzysztofa Jackowiaka oraz Macieja Białasa, których zatrzymały sprawy zawodowe. Ponadto cały czas wyłączony z gry przez uraz jest Łukasz Błaszak. Powraca za to do kadry Patryk Waluszyński, którego przerwa trwała ponad miesiąc. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem nastąpi przełamanie i prawdziwy potencjał tej drużyny zostanie pokazany na boisku.
Pelikan Niechanowo + foto
Liczba komentarzy : 0