Początek spotkania w wykonaniu obu drużyn miał dość wyrównany przebieg, z upływem jednak czasu przewaga zespołu KS Gniezno nad ostatnią drużyną tabeli z każdą minutą rosła. Przewaga ta została udokumentowana zdobytą bramką w 18 minucie, po której to KS Gniezno objął prowadzenie w meczu 1:0. Autorem gola w zespole biało-czerwonych okazał się Konrad Popek, który bramkarza Orkanu Działyń – Mikołaja Krysiaka pokonał z 4-tego metra strzałem z głowy po wcześniejszym dośrodkowaniu piłki na pole karne z ostrego kąta przez Jakuba Hoffmana. W 26 minucie KS Gniezno, prowadził z Orkanem Działyniem już 2:0. Po egzekwowanym rzucie rożnym bramkarza gości w zamieszaniu w polu karnym z najbliższej odległości celnym strzałem pokonał w zespole biało-czerwonych Jakub Hoffmann. Goście na dwie stracone bramki odpowiedzieli dopiero w 30 minucie. W sytuacji sam na sam z golkiperem KS Gniezno - Kamilem Dolatą znalazł się Alan Hoffmann, jednakże strzał z około 16-tego metra, po którym goście mogli zdobyć gola kontaktowego padł łupem gnieźnieńskiego bramkarza. W 42 minucie meczu doszło do dość nieprzyjemnej sytuacji. Faulowany był na połowie przeciwnika Sebastian Śniegowski. Jak się później okazało kontuzja popularnego ,,Piszczały” była na tyle groźna że trzeba było wezwać na stadion przy ulicy Strumykowej karetkę. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy Sebastian Śniegowski doznał zerwania wiązadeł krzyżowych kolana co wyklucza twego zawodnika z treningów i meczy przez kilka tygodni. Wracając jednak do dalszego przebiegu meczu pomiędzy KS Gniezno a Orkanem Działyń w ramach derbów powiatu gnieźnieńskiego. To pierwsze czterdzieści pięć minut spotkania pomiędzy tymi drużynami zakończyło się dwubramkowym prowadzeniem gospodarzy.
Po zmianie stron w meczu zostały zdobyte jeszcze dwie bramki i to na korzyść drużyny KS Gniezno, chociaż swoje sytuacje strzeleckie również mieli goście z Działania, po których mogli zdobyć choćby gola honorowego. Trzecia bramka dla KS Gniezno, została zdobyta w 54 minucie. Autorem jej okazał się Adam Niedzielski, który bramkarza gości pokonał płaskim strzałem z 15-tego metra posyłając piłkę po długim rogu wprost do bramki Orkanu Działyń . W tym momencie KS Gniezno prowadził już z Orkanem Działyń w stosunku 3:0. Ostatni gol dla biało-czerwonych w sobotnim meczu został zdobyty 60 minucie. Tym razem na listę strzelców w drużynie KS Gniezno wpisał się wprowadzony do gry po przerwie Dariusz Szykowny, po którego strzale z narożnika pola karnego gości piłka odbiła się od jednego z obrońców Orkanu Działyń i wpadła do bramki kompletnie zaskoczonego tą sytuacją golipera – Mikołaja Krysiaka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny KS Gniezno, która pokonała Orkan Działyń na własnym trenie 4:0. Na koniec należy nadmienić iż zespół z Działania mecz sobotni kończył w dziesiątkę gdyż plac gry w następstwie dwóch żółtych a co za tym idzie czerwonej kartki musiał opuścić Dariusz Hoffmann.
A już w najbliższą niedzielę 13 października obie drużyny czeka walka o kolejne punkty ligowe. Orkan Działyń tego dnia o godzinie 12.00 podejmować będzie Zawiszę Dolsk a KS Gniezno o godzinie 14.00 zmierzy się na wyjeździe z Maratończykiem Brzeźno.
Skład KS Gniezno: Kamil Dolata, Dawid Kasprzyk, Mateusz Staniszewski, Piotr Kubalewski, Patryk Gardynik, Adam Paluch, Sebastian Śniegowski, Rafał Mucha, Adam Niedzielski, Konrad Popek, Dawid Gąsiorowski, Jakub Hoffmann, Mikołaj Bereźnicki, Bartosz Kapsa, Krzysztof Kubalewski, Dariusz Szykowny, Patryk Tomczak, Sławomir Chudy
Orkan Działyń: Mikołaj Kryszak, Artur Janas, Mikołaj Janiak, Adam Olejniczak, Dawid Wesołowski, Michał Konieczka, Kamil Pieczyński, Jakub Zaremba, Daniel Banaszak, Alan Hoffmann, Bartłomiej Miśkiewicz, Jacek Nowak, Dariusz Hoffmann, Hubert Janas, Maciej Zaremba
Roman Strugalski +foto
Liczba komentarzy : 0